„Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie”

Plantacje agroleśne róży owocowej w systemie permakulturowym w Gospodarstwie

Strona główna » Aktualności » Plantacje agroleśne róży owocowej w systemie permakulturowym w Gospodarstwie

Plantacje agroleśne róży owocowej w systemie permakulturowym w Gospodarstwie

Plantacje agroleśne róży owocowej pomarszczonej bezodmianowej i odmiany Rosa Rugosa Hansa oraz róży dzikiej prowadzimy w systemie permakulturowym. Oznacza to, że nasadzenia ściółkowane są suszoną trawą i słomą na obornik rozłożony bezposrednio pod krzewami. Często dostajemy pytania, dlaczego robimy to w taki sposób i co to nam daje.
W ramach projektu prowadzimy badania nad opracowaniem i wdrożeniem metod zatrzymania wody w glebie w ramach naszych prac nad nowymi agrotechnikami uprawy ziół.
Ściółkowanie dostarcza nawóz, buduje warstwę próchnicy, chroni przed utratą wilgoci (co jest niezwykle ważne w warunkach trwającej od kilku lat suszy), zapobiega wyrastaniu chwastów, zatrzymuje wodę na działce podczas krótkotrwałych intensywnych opadów (na polach nieściółkowanych woda spływa, zanim zdąży wsiąknąć w glebę). Warto zastosować tę metodę na większych areałach, doskonale się sprawdza u nas na 10 ha.
W rzeczywistości zmienionego klimatu, corocznej suszy, krótkotrwałych ulewnych deszczy (jeśli są, bo w Sosnówce padało w ciągu ostatniego roku dosłownie kilka razy), ściółkowanie to jedno z najlepszych rozwiązań, które odbudowuje glebę i tworzy warstwę próchniczną.
Dzięki tej metodzie nasze plantacje się trzymają, pomimo tego, że susza u nas nie odpuszcza. Rośliny mają co prawda mniejsze przyrosty, niż miałyby w warunkach optymalnego nawodnienia, ale po jednym jedynym całym dniu deszczu wystartowały w górę; mają też mniej owoców, niż się spodziewaliśmy, ale w porównaniu z innymi plantacjami krzewów owocowych w okolicznym zagłębiu owocowym nasze efekty są naprawdę dobre.
W zasadzie przeważa zdziwienie, że sadzonki się ukorzeniły, kwitły/kwitną i obecnie owocują. Wszystko dzięki odpowiedniej metodzie sadzenia oraz ściółkowania, które Barbara Baj Wójtowicz opracowała wraz z zespołem SGGW – panią prof. Ewą Osińską oraz dr Wiesławą Rosłon.